forum poświęcone alergiom u dzieci i możliwościom ich likwidowania poprzez zdrową dietę
Administrator
Marzenia to bardzo ważny element twórczy w życiu każdego człowieka. Pasja jest wyrażaniem siebie.
Tutaj możecie je wpisywać i dzielić się sukcesami ich spełnienia.
Moje marzenia to głęboka namiętność w tańcu. Nie mylcie z seksem. Prawie ją zrealizowałam.
Offline
Ja na razie napisze tak: tez uwielbiam tanczyc, czuje ze budze wowczas w sobie dzika kobiete, uwielbiam patrzec i podziwac ludzi w tancu, zwlaszcza ich improwizacje!
Offline
Administrator
Marto to tak jak ja. Ja uwielbiam salsę kubańską nie liniową, bachatę, chachę, i ostatnia moja pasja kizomba.
Właśnie wróciłam niedawno z bachaturo - było niesamowicie. Polecam
Offline
o, to jest nas więcej, tańczących:) ja również w tańcu znalazłam ukojenie! wraz z MM zrobiliśmy jedynie kurs podstawowy tańca towarzyskiego, ale były to cudowne miesiące naszego życia! w zasadzie sportu nie cierpię i jak mogłam, się migałam, a taniec jest jedyną formą aktywnego ruchu, która tak na mnie działa; i tez uwielbiam cha-chę:)
Offline
A moją największą pasją jest szydełko. Uwielbiam robić serwetki, anioły, ubrania. Jeśli chodzi o sport to ostatnio spodobał mi się ricochet.
Offline
Podziwiam ludzi realizujących sie w pasjach. Ja cały czas jestem w trakcie poszukiwania swoich pasji, czegoś przez co mogłabym realizować siebie i wykonywać to jako tzw. pracę życia. Czuję, że mam w sobie duży potencjał, coś co we mnie sie gotuje, a którego nie do końca realizuję, który gdzieś się marnuje i wypala. Jestem typową Wagą, którą cechuje słomiany zapał, brak wytrwałosci i cierpliwości. Jadno mam sprecyzowane marzenie: chciałabym mieszkać w domu z drewna, w okolicy lasów, łąk i jezior, mieć piec chlebowy i wędzarnię, żyć zgodnie z rytmem przyrody, w harmonii z naturą. Częściowo mi się to udaje, na ile jest to mozliwe mieszkajac w mieście, w bloku: piekę chleb, uprawiam warzywa na działce, zbieram zioła, w każdej wolnej chwili uciekam do lasu, przytulam się do drzew i medytuję.
Offline
Administrator
Witajcie chciałam się z wami podzielić moją ostatnią miłością, wielka to radość dla mnie i pasja .Przedstawiam wam Kizombę http://www.youtube.com/watch?v=xRw62Ouq-0A
Ten kawałek też jest dobry http://www.youtube.com/watch?v=3g3J-qtGdTM&feature=fvst
Offline
Ja przed urodzeniem córeczki też dużo tańczyłam, mnie z kolei kreci salsa i bachata - ta jest po prostu fantastycznie zmysłowa http://www.youtube.com/watch?v=9GKzbyaEPGY
Offline
Administrator
Kasiak spróbuj kizomby, ja ostatnio między salsą a bachatą kizombę tańczę...zaraziłam się nią na bachaturo w Warszawie rok temu...i ostatnio udało się w Częstochowie warsztaty zorganizować.
Offline
kochana magdo, dzieki za rade, ale nie mam z kim dzieciaczka zostawic..od urodzenia córeczki niestety nie chodzę już na tańce. Obie babcie pracują, wiec nie ma wyjścia...ech..tak jakoś mu smutno czasem, że te moje pasje gdzieś sie tak schowały...chciałabym też wrócic do pracy. Ale do tej w której byłam raczej nie ma szans, bo od poniedziałku do piątku byłam w delegacji... próbuje od jakiegos czasu sie zastanowic co tak naprawde chciałabym robić, w czym jestem dobra i powiem szczerze że NIE WIEM...
Offline