forum poświęcone alergiom u dzieci i możliwościom ich likwidowania poprzez zdrową dietę
ratunku pomocy!!!!
po tym beznadziejnym szpitalu, gdzie karmili helenę byle czym, a przepraszam, to była "dieta małego dziecka" same nieszczęścia
ostre zapalenie ucha, antybiotyk (wiem, że to grzech, ale mała ma niedosłuch, jak jej się pogorszy chociaż trochę, to będzie aparat, zapalenie ucha w jej wypadku niebezpieczne)
katar jej się ciągnie do dziś
więc byliśmy na kontroli i ma jakieś syropy
bo katar to nie wiadomo, czy z przeziębienia czy alergia na pyłki (ewidentnie reaguje na brzozę)
dobra, katary mi nie straszne
od 3 dni znowu BIEGUNKA
w ogole jakby nie trawiła. gar owsianki zjadła i wszystko w kupie
więc tak: albo na coś alergia (po prostu się zapłaczę, jak to znowu na gluten), albo rotawirusy (szpital już kiedyś zaliczyła), albo bakterie (ostatnio skończyło się 40 st. i miesiącem w szpitalu), albo przez wychodzący z bólach ząb
jak mogę jej pomóc????
muszę wiedzieć, co jej jest, bo jak to znowu bakterie, to w te pędy powinnyśmy do szpitala
a nie chcę bez sensu, bo szpitale to zło, wiadomo
Offline
Użytkownik
ddu zadzwoń do Magdy,macie bardzo poważny stan i najlepiej poradzić się u źródła
Nagotuj małej marchwianki,rosół i imbirówka napewno no i twój spokój-wiem że o to ciężko ale to bardzo ważne,podaj może małej zyrtec albo co tam bierze na alergię i zapy,zupy,zupy...
Trzymaj się
No to Joanno dziękuję za info:)
Ostatnio edytowany przez olafek2009 (2012-05-19 05:27:34)
Offline
Administrator
Edymal kaszę podgrzej we wrzątku nie musisz przypraw dodawać. W sprawie chleba nie pomogę, przepis jest Moniki. Ja chlebka nie piekę tylko kupuję.
Chyba Olta - po imbirówce może dziecko sypać ale tak ma być - jak nie nosem to skórą wyjdzie.
Edymal mąki do klusek dodawaj intuicyjnie, ja tak robię. Choć raz na warsztatach mi kluski nie wyszły i nie była to wina mąki tylko ciapatych ziemniaków.
Placki z gotowanych ziemniaków tak właśnie wyglądają trzeba je delikatnie przerzucać. Wymyśliłam je w okresie kiedy Kaspian naprawdę prawie nic nie mógł jeść i był jeszcze bardzo malutki. Zawsze to była jakaś odmiana od kasz i gotowanych ziemniaków oraz fajna przegryzka do zupek.
Ddu dziecku możesz ugotować jajko i podać samo żółtko. Mój mały tak do tej pory robi, tak się przyzwyczaił wcinać jajka na miękko.
Olafku możemy zrobić warsztaty w czerwcu tak pod koniec, moje dzieciaki już szkoły pokończą. Może ostatni weekend czerwca?
Na resztę pytań odpowiem pózniej.
Przepraszam że tak rzadko ostatnio się odzywam ale brak mi czasu. Pozdrawiam i zapraszam na letni wątek bo od 15 maja już lato mamy.
Offline
Magdalena Dudek napisał:
Edymal
Ddu dziecku możesz ugotować jajko i podać samo żółtko. Mój mały tak do tej pory robi, tak się przyzwyczaił wcinać jajka na miękko.
ale mój łobuz może właśnie białko, nie żółtko
ale nie chce jeść
za to pokochała oliwki, kt udało jej się ostatnio ukraść ze stołu
uffff. małej wyszły 3 zęby i biegunka się skończyła
Offline
Administrator
Nowy termin warsztatów gotowania w zakładce warsztaty gotowania dla dzieci w Częstochowie.
Offline
Dzień dobry, nie wiem czy to forum jeszcze ktoś czyta, ale miałabym parę pytań, moja córka ma 7 lat, obecnie chodzi do zeròwki, azs pojawił się w wieku 2 lat, ale były to bardzo małe zmiany, głòwnie w zgięciach łokciowych, pod kolanami rzadko, także chodziliśmy z małą do dermatologa, miała przepisany Advantan i pocieszenie że wyrośnie z tego, w wieku 6 lat nastąpiło pogorszenie, zmiany występowały wszędzie opròcz szyi, pleców i pośladkòw, trzy tygodnie temu kupiłam książke kuchnia 5 przemian dla dzieci zdrowych i alergicznych, po tygodniu tej kuchni, moją córkę okropnie wysypało, powieki, broda, nawet szyje, najgorzej było z rączkami, od łokci w dół czerwone jakby poparzone, pod kolankami tak samo, byłam przerażona, mąż zły na mnie że córka cała w plamach, już myslałam że sięgne po sterydy, ale teraz jest ciut lepiej, czerwone plamy trochę zbladły, czy jest szansa żeby moja córka poprzez tą kuchnie pozbyła się tego paskudnego Azs? Z góry dziękuję za odp.
Offline