Kuchnia Pięciu Przemian dla Dzieci

mi z kolei lukrecja bardzo posmakowała od samego początku

Cześć
Może na te śniadania to jajecznica będzie dobra albo pasta z jajek lub z jakichś warzywek,pasztet domowy i na chlebek:)
U nas jak jest katar(a ostatnio bardzo często)daję imbirówkę,zazwyczaj pomaga i katar mija,czasem dochodzi kaszel mokry no i wtedy to już rosół,cebula itd:)
Pozdrawiam

Edymal-rób zupy dokładnie wg przepisu,nie obawiaj się przypraw,takie ilości jakie są w książce są ok.Teraz czasem robię potrawy z przepisów A.Ciesielskiej,tam to dopiero się sypie tych naszych przypraw:)ale muszę przyznać że wychodzą pyszne.Tylko Oliemu nie daję wtedy bo się boję że to dla niego za dużo.
Ja jeśli za dużo soli sypnę to wtedy dolewam wody zimnej w słonym lub wrzątku w ogniu i wtedy gotuję jeszcze z 5 min i znowu próbuję:)zazwyczaj wtedy jest już ok.A jeśli juz robię koło smakowe to dodaję tak odrobineczkę wszystkich przypraw.
Pozdrawiam

Witajcie!

Ja moją przygodę z PP zaczęłam pod koniec 2011. Zainspirowana efektami u przyjaciółki rozpoczęłam buszowanie w internecie w poszukiwaniu informacji cóż to za cudowna "dieta". I tak oto trafiłam na publikacje p. Magdaleny Dudek i Moniki Biblis, które bardzo do mnie przemówiły swoją prostotą przekazu i logicznością. Ponieważ moja odporność i samopoczucie pozostawiały wiele do życzenia postanowiłam coś zmienić na lepsze. No i próbuję już prawie rok i efekty widać gołym okiem
Cieszę się, że jest takie forum i że jest nas coraz więcej

pozdrawiam
Paulina

Witam. Wg Pięciu Przemian odżywiam się od niedawna, więc na razie jeszcze się uczę. Jestem po literaturze A. Ciesielskiej, M.Biblis, B. Kuligowskiej-Dudek, B. Temeile. Ten sposób odżywiania zainteresował mnie, ponieważ sama mam wiele dolegliwości, oraz z powodu moich dzieci. Córka (6 lat)ma AZS, syn (11 lat) również, ale w mniejszym stopniu, dzieci często chorują na uszy, syn na zap.gardła. Córka często ma dolegliwości brzuszno-jelitowe. Ja mam niedoczynność tarczycy, zaparcia, wzdęcia, oraz inne dolegliwości jelitowe. Odkąd jem wg PP nie mam wzdęć, jest mi cieplej. Całkiem odstawiłam mleko, świeże owoce.
Niestety jesli chodzi o ten sposób odżywiania u dzieci jest mi ciężko. Mąż co prawda też stara się gotować wg PP (dziś ugotował rosół i zrobił pieczeń z indyka), ale nie jest przekonany , że zmiana sposobu odżywiania może pomóc dzieciom. Dzieci jedzą słodycze, które ja starałam się zawsze je im ograniczać, córka jest wręcz od nich uzależniona, piją zimne niezdrowe napoje. Mąż niestety daje im zły przykład, ja zawsze stroniłam od chemii w pożywieniu, zwracałam uwagę na to co jem. Powoli zastępuję dzieciom słodycze deserami zrobionymi wg PP, staram się im dawać tak skomponowane posiłki (ciepła kasza jaglana na śniadanie). Jednak dalej jedzą słodycze, czekoladki, piją zimne napoje.
Dlatego cieszę się, że trafiłam na to forum. Mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda mi się powalczyć o zdrowie dzieci, oraz o to, aby jednak chciały przestawić się na zdrowe odżywianie wg PP.
Zaczęłam też interesować się medycyną chińską, kiedyś korzystałam z pomocy tybetańczyków, jeździłam na akupunkturę, piłam zioła itp.

Ostatnio edytowany przez Asik75 (2013-01-06 14:37:24)

Muszę przyznać, że mąż coraz bardziej interesuje się gotowaniem wg Pięciu Przemian. Dzieciakom staram się przemycać zrównoważone posiłki, dziś zrobiłam babkę orkiszową z malinami z ksylitolem, na śniadania robię kaszę jaglaną. Chciałabym , aby odstawiły mleko, dlatego pokombinuję wprowadzić im zamienniki mleka czyli napoje owsiane, sezamowe własnej roboty. Zjadają obiady , które gotuję ja lub mój mąż wg PP. Mam nadzieję, że powoli będzie coraz lepiej.

Witam
zasady pięciu przemian poznałam jakieś 5 lat temu i dzięki  PP zakochałam sie w przyprawach i ziołach. Od tego czasu w mojej kuchni przyprawy i zioła to podstawa przygotowania każdego posiłku . Od tego czasu szukałam dobrych jakościowo przypraw i w miare niewielkiej cenie bo np w przyprawach tj. kamis lub prymat to płaci sie za firmę . Zaczełam sie zaopatrywac na pobliskim targu ale postanowiłam kupować bezpośrednio u producenta dla siebie i znajomych. Tak własnie powstał mój  sklepik internetowy do którego serdecznie zapraszam.
Dodam ze sama uzywam ich od 4 lat i ciesze sie ze nie mają żadnych substancji chemicznych zwłaszcza glutaminianu sodu dlatego z czystym sumieniem polecam każdemu.